Kocham Twój Stan
Written by HARPAGAN on 13 grudnia, 2020
W sentymentach nocy opuszczamy dzień
My, uwodziciele porzuconych marzeń
A z nieba na ziemię spadają płatki anielskich piór
A z ziemi do nieba unosimy niespełnienia pył i zdrady wiór
Wiemy, że jeszcze żyjemy i chcemy
kochać nasz świat w chaosie;
niczym niezabrudzone łoże
niczym niezawstydzonych dotyków…
Przenieśmy się w krainy szczerości
Niech dogasną ogniska samotności
Opadasz głową na mym ramieniu
Wchodzimy w siebie w swym uwielbieniu
Gdy stygnie mgła, gdy cichnie wiatr
Wciąż kocham życie, kocham ten świat
i maksymalnie
kocham
Twój stan!
I lubię być tym łajdakiem, bez którego usychasz
Ty lubisz kiedy ja tęsknię za chwilą, gdy usta rozchylasz
Kiedy szepczesz i gdy słowa wyginasz
w wyrazy i zdania – obnażasz się nich cała
Wtedy właśnie
maksymalnie
kocham
Ciebie
…kocham Twój stan!