O Poranku
Written by HARPAGAN on 22 grudnia, 2020
Czas mi odejść
tak jak odchodzi się najlepiej;
cichaczem przed świtem rozpłynę się we mgle
Niewyraźny cień – niewyraźnych myśli
Oczy bez blasku, oddech – i nagle jego brak
…czas odejść – w świat
Bez wiary, nadziei i sensu
Bez pożegnania i podania powodu
Bezszelestnie odejść i nie domknąć drzwi
zostawiając szczelinę na znak!
Może ktoś zauważy, że nastąpił jakiś brak,
wyłączenie w czasie, przełom zdarzeń
Puste krzesło przy barze
Pusta przestrzeń w sercu
Pusty Twój roz-krok
i bezszelestny mój-krok odbity na śniegu
W porywie przyszłych dni
…czas odejść – mi
stąd w pełnię chaosu
Zjedz poranne papierosy
Pochłoń poranną kawę
Rozejrzyj się w okół czy czegoś Ci brak?
A może to zupełnie bez znaczenia…
Mgłę już dawno rozwiał wiatr
– wszystko się zmienia
zmienia się Twój świat,
a mnie już w nim nie ma
Odeszłem… o poranku