Wieczorna Wódka
Written by HARPAGAN on 4 grudnia, 2020
Dziś napiłbym się wódki
Koniecznie z Tobą
Koniecznie wtulony w Twoje piersi
Koniecznie zmrożonej
Czuję, że mam dziś za gęstą krew
Za dużo w niej słodyczy
Myślę, że mogę umrzeć
jeśli dziś nie napije się wódki
Napiłbym się troszeczkę
Z czasem byśmy rozwinęli
rozmowę, uczucia, ilość kielonków
Rozpinali powoli guziki… nocy
Gdyby nie ta gęsta krew nie nalegałbym,
ale zrozum – tu chodzi o życie!
Przyjdź wieczorem, z lekarstwem
dla ciała, dla ducha – zwłaszcza
Napiłbym się wódki
dziś
z Tobą
przyjdź!
postaw!
Ja leżem i czekam…