Zapętlenia Nocy
Written by HARPAGAN on 17 listopada, 2020
Skończył się dzień
Nim zapaliłem światło
Nim odpaliłem znicz
Tak poprostu… znikł mój cień
Wtopiony w fotel
Bez cienia
Bez serca
Wypluty
A tak nie wiele trzeba:
Jedna zapałka
Jeden ruch
Jedna miłość…
Zapętla się me życie
Zaciska coraz mocniej
Zadusza moją duszę
Zabiera ciche sny
Siedzę w bezruchu
W ciemnościach
I spokojnie wydycham marzenia
o cichym pukaniu do drzwi